Dziennik „Fakt” opisuje dramatyczną historię Sebastiana Rokuszewskiego. 17-latek z Pisza kilka lat temu, po ukąszeniu przez kleszcza, zachorował na KZM. Dziś jest w śpiączce a jego rodzice walczą o przyszłość chłopca.
„ Sebastian Rokuszewski (17 l.) był radosnym, pełnym życia i planów na przyszłość chłopcem. Wszystko skończyło się przez zwykłe ugryzienie kleszcza. Ten groźny owad, pajęczak, zaraził Sebastiana kleszczowym zapaleniem mózgu, straszną chorobą, na którą nie ma lekarstwa. Dziś chłopak jest w śpiączce. Jego rodzice modlą się, by dobry Bóg pozwolił kiedyś Sebastianowi się obudzić...” – czytamy w „Fakcie”.
– Mówimy o tym, co spotkało Sebastiana, bo chcemy przestrzec innych przed zagrożeniem. Wszyscy myślą, że kleszcze to tylko borelioza. O kleszczowym zapaleniu mózgu mało kto wie. A to potworna, przerażająca choroba – mówi dla „Faktu” ojciec Sebastiana, Maksymilian Rokuszewski.
Cały artykuł można przeczytać tutaj. W artykule znajdą Państwo numer konta, na który można wpłacać pieniądze, by pomóc Sebastianowi i jego rodzicom.